Zanim będzie o stołach, muszę Was przeprosić za moje rzadkie wizyty na blogu
(ostatnio). Niestety tydzień przed urlopem, lista spraw "do załatwienia" nie ma
końca, a doba jest zdecydowanie zbyt krótka ... Jak tylko wrócę, obiecuję się
poprawić ;-D
A teraz o stołach i jadalniach... Kilka osób mnie o to ostatnio prosiło, a więc i są ....
Dziś w tradycyjnych barwach, a jutro będzie bardziej kolorowo.